piątek, 19 grudnia 2014

Rozdział 5 ,,ONA MI W MYŚLACH CZYTA!!"

**Perspektywa Alex**


Wstałam rano obudzona przez Paulę,która oblała mnie zimną pomidorówką.Rozejrzałam się po pokoju sprawdzając czy jako jedyne wstałyśmy.Okazało się,że z naszej 5 spały Nicole i Rydel.Rockella stała na krześle uprawiając jogę.Wyglądało to tak jakby chciała tańcząc balet nalać zupę do miski na tubisiowy krem teletubisiowi.Nie powiem ten widok był naprawdę komiczny.Jej długie włosy opadały na ramiona zatrzymując się w pasie.Niechętnie oderwałam wzrok od niej i jej dziwnych ruchów kierując się do łazienki.Umyłam się i ubrałam się w krótkie spodenki z ćwiekami, czarne vansy,czarne bransoletki i do kompletu batmanowy
naszyjnik.Niebieska koszula bez rękawów dopełniała zestaw.Usta pomalowałam krwistoczerwoną szminką i wyszłam z ''pokoju czystości".
Na moim łóżku rozwalona leżała blond-włosa księżniczka zwana Rikerem.Ross gdy mnie zobaczył zagwizdał z uznaniem.W jego oczach zauważyłam dwie tańczące iskierki pożądania.Zrobiłam krok w przód biorąc gitarę i mój ukochany zeszyt.
-No weź...My do Was tutaj przyszliśmy specjalnie, a Ty nawet się nie przywitasz? - rzekł młodszy blond królewicz. Już wolałabym by on został zaklętym królewiczem. Co za idiotka pocałowała taką ropuchę? Do naszego pokoju nagle wpadły małpy. Obie o brązowej sierści lecz jedna bardziej owłosiona od drugiej.
-Oto ja, przybyłem kochane smerfy. Mam dla Was wieści, że gdyż iż ponieważ toteż makaron skrzaty roboty pleśniowy serek, jesteście teraz pod moją władzą. Pozwalam wam oddychać. - Tak Rocky.... Mózg nie większy niż ziarnko piasku.
W ułamku sekundy Ell wyciągnął poduszkę spod głowy śpiącej Dells, w wyniku czego blondynka uderzyła mocno głową o twarde łóżko. Chłopak z włosami jak Kopernik zaczął nawalać z poduszki "naszego władcę". Lecz jedna z dziewczyn wreszcie zrobiła z nimi porządek zanim zdążyłam użyć mojej gitary. Boże, normalnie akcja jak ze Zwariowanych Melodii.Nagle poczułam znajome ukłucie w boku sygnalizujące silne uczucia siostry bliźniaczki.Instynktownie spojrzałam w stronę Pauli.Patrzyła na Rossa zachwyconym spojrzeniem...
WSZYSCY TYLKO NIE TEN DEBIL!!!-Krzyczałam w myślach do siostry.
-Ale czemu?-Spytała blondynka patrząc na mnie.Nagle wszystkie 7 par oczu zwróciło się na nas.Spojrzałam na siostrę z tak zwanym: "WTF?! O.o"
-Ale nikt nic nie mówił.-Zadumał Rocky.
-Słyszałaś to?!-Krzyknęłam z niedowierzaniem.
-Emmm...Tak....co dziwnego w tym że słyszałam jak coś do mnie mówisz?-Jej irytacja była komiczna.Zapewne bym się z niej śmiała gdyby nie fakt że ONA MI W MYŚLACH CZYTA!!
-Wcale nie czytam ci w myślach.
-JAK NIE JAK TAK?!JA NIC NA GŁOS NIE POWIEDZIAŁAM!
-O co w tym chodzi?.....


*****************
Hejoooo <3
Już piątek....piąteczek...piątunio :3
I przerwa świąteczna ;3
Następny rozdział za tydzień chyba że będzie mi się nudziło albo zgadam się z Teenage :)
Kocham Was
-LittleSadGirl aka Alex
komentujcie jeśli wam się podoba <3

1 komentarz:

  1. JA CIE ZAJEBIE ZA TAK KRÓTKIE ROZDZIAŁY -,- I PROMISE, ŻE NIECH CIĘ TYLKO SPOTKAM TO CI NAWTYKAM LEX -,- TY RUDY RUMUNIE CÓRKO PUTINA. KALEX TY ACZKOO NOOOOO -,- JA TU CAPSLOCKIEM KRZYCZĘ -,- TAK PODOBA MISIE (HEHE) ROZDZIAŁ ;)

    OdpowiedzUsuń